Ebook „Nasza Japonia”

Książka elektroniczna tylko w formacie PDF!

Jak wygląda życie gejszy lub mnicha?
Ile zarabiają Japończycy?
Dlaczego sprzedają domy za dolara?
Jak wygląda szkoła w Japonii?
Absurdalne zakazy i presja społeczna…

Wyrusz z nami w fascynującą podróż po Japonii, poznaj codzienność wyjątkowych mieszkańców kraju Kwitnącej Wiśni, którzy odpowiedzieli na nurtujące pytania, zdradzając blaski i cienie ich kultury i tradycji. Głosy, między innymi gejszy, mistrzyni ceremonii chādo, mnicha, plantatora herbaty, ale również kelnerek maid cafe, mniejszości narodowych, duchownych, jak i naszego dziadka oraz rodziców – przeplatają się z ciekawostkami dotyczącymi Japonii, stereotypami, a także naszymi osobistymi wspomnieniami i refleksjami – tworząc obraz autentycznej Japonii. Zanurz się w fascynującym świecie, w którym tradycje łączą się z nowoczesnością i poznaj z nami prawdziwą Japonię!

Fragment książki:
W miasteczku Kawaminami, które mieści się w prefekturze Miyazaki, czas płynie wolniej. Niczym nie przypomina zatłoczonego Tokyo, w którym każdy goni czas, jest w ciągłym pośpiechu i biegnie na punktualne metro w ciemnym garniturze i białej koszuli. Tutaj większość ludzi pracuje przy plantacji herbaty, zajmuje się uprawą warzyw lub hodowlą zwierząt zagrodowych albo wykonuje rzemieślnicze zawody. (…) Widok turysty jest w tych rejonach bardzo rzadki i spotyka się z dużym zaciekawieniem lokalnych mieszkańców, którzy ciepło podchodzą do „gaijin-ów”, mimo tego, iż ich zdecydowana większość, oprócz nieco zniekształconego hello i thank you nie mówi nic po angielsku.

„Ponieważ maiko jest w okresie treningowym, miłość jest zabroniona. Maiko przez tydzień muszą utrzymywać fryzurę zrobioną z naturalnych włosów. McDonald’s, Starbacks – do tego typu zachodnich miejsc nie możemy chodzić.” – Gejsza

„Moje refleksje są takie, że Japończycy są bardzo, bardzo religijnym krajem. Wiadomo, jest to dziwne stwierdzenie, ale są bardzo religijnym krajem. W sensie duchowym.” – Siostra Aneta

„Skoro jest 8 miliardów ludzi to jest 8 miliardów sposób na postrzeganie rzeczy i w buddyzmie nie ma narzucania poglądu” – Mnich buddyjski